Archiwum 14 kwietnia 2005


kwi 14 2005 Zwykly fajny dzien.
Komentarze: 3

Dzisiaj w skzole bylo spoko tylko na w-f starlam sobie kolana i mi krew leciala (zawsze mam pecha). Pani z niemca mnie pytala i dostalam 5. Ciesze sie bo mi sie przyda ta ocena. Z nowu siedzialysmy w naszej piaskownicy i podziwialysmy skoki w dal jakich mlodych chlopakow. Nie umieli skakac wienc mialysmy niezle posmiewisko. Na niemieckim wszedl do sali Jasinski i poprosil pani zeby z nim pogadala za drzwiami. Ja jak zwkle cos palnelam i sie wszyscy smiali. Caly niemiecki przegadalam z mycha (kara poszla na badania wienc usiadlam z mycha) Pani powiedziala ze na jedna klase przypadaja 2 stypedia naukowe. Ja niedostane bo u nas jest za duzo kujonkow :( Pani mowila tez je beda 2 stypedia sportowe ale tego tez niedostane bo niejestem naj lepsza w naszej klasie. Szkoda ze niebede miala zadnego stypedia. We wtorek na w-f i na lekcjach gramy mecze. Kibice mile widziani. Mam nadzieje ze nam duzo lekcji przepadnie. Zaraz lece na dwor wienc koncze pa pa.

piesio : :
kwi 14 2005 Usterki :(
Komentarze: 2

Niewiem co sie stalo z moim blogiem ale postaram sie to jak naj szybciej naprawic. Przepraszam za wszystki usterki. Do wieczoru postaram sie to naprawic. Zyczcie mi powodzenia

piesio : :
kwi 14 2005 Pechowy dzien.
Komentarze: 3

Dzisiaj jest 13 dla niektorych pechowy dzien. Ja osobiscie tak niesadzilam do dzisiaj. Wszystko zaczelo sie na w-f. Jak gralysmy w kosza wywalilam sie i mocno starlam sobie lokiec i kolano. Potem oberwalam filo funem (niewiem jak sie to pisze) i mi palec spochl. Pozniej oberwalam od kazika kamieniem i krew naczela mi leciec. Mam niezla dziure. Po szkole wyszlam sobie na rower i pojechalam z kolega do jego taty. Po drodze wkrecila mi sie sznorowka i sie wywalilam. Potem jak poszlam z kolezanka do sklepu to zawadzilam o cos i spadlam na lade. Potem jak zamekalam drzwi na klucz to go zepsolam (oczywiscie klucz). Jak poszlam z dziewczynami na spacerek to zawadzlam o kraweznik i bym sie wywalila tylko kolezanka mnie zlapala. I teraz napisalam notke i sie wykasowala. To sie nazywa miec pecha. Napisze kilka wiadomosci do kilku osob.

Do Ani i Mateusze : Mam nadzieje ze nasz plan wypali i ze bedzie fajnie.                                                                                                                         Do Klaudi : Bedziemy teraz czesciej chodzily do pisalni. Z dziewzynami oczywiscie.                                                                                                      Do ______ : Mam nadzieje ze jutro bedzie ladna pogoda i ze pojedziemy na rowerki.                                                                                                         Do Krzemy : Obraziles sie na mnie?? Napisz mi na gg to wazne.                                                                                                                                         To koniec moich wiadomosci. Pozdrawiam wszystkich. Mam nadzieje ze wszyscy przeczytaj to co nnapislam. Zyczcie mi ladnej pogody. Pa pa

 

piesio : :